Nowy funkcjonariusz w pułtuskiej Policji ma cztery łapy, bystre oczy, czujne uszy i najbardziej na świecie lubi bawić się piłeczką. To roczny owczarek niemiecki maści wilczastej, który właśnie rozpoczął kilkumiesięczne szkolenie w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Pochodzi z hodowli psów z województwa kujawsko-pomorskiego, a jego zakup możliwy był dzięki wsparciu ze strony Burmistrz Pułtuska, która przekazała środki na całkowity zakup psa i niezbędnych akcesoriów.
Podczas przyjęcia do służby, otrzymał swój unikalny numer identyfikacyjny, niczym policjant oraz imię służbowe Tors. Naprawdę wabi się…to sekret, który zna tylko przewodnik. A przewodnikiem, opiekunem i partnerem owczarka został st. post. Andrzej Szmytrowski z Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku.
Razem rozpoczęli szkolenie w jedynej w Polsce szkole dla przewodników psów służbowych w Policji. Przedmiotem szkolenia jest nauka posłuszeństwa, zasad prawidłowej pielęgnacji, właściwego żywienia oraz tropienia śladów ludzkich i obrony przewodnika, bo Tors to pies przeznaczony do działań patrolowo – tropiących bez kagańca. Po ukończeniu szkoły otrzyma atest, uprawniający do pełnoprawnego uczestniczenia w codziennej służbie jako wsparcie dla innych policjantów.
Przewodnik z psem będzie widoczny w okolicznych parkach podczas patrolowania ulic. Będzie tez tropił osoby zaginione i sprawców przestępstw. Policja tak chętnie korzysta z pomocy czworonogów ponieważ kufa (nos) owczarka niemieckiego posiada aż 225 mln komórek węchowych, dla porównania człowiek ma ich około 5 mln. Potrafi zatem czuć więcej i wiedzieć więcej.
Pies to doskonały partner w służbie i przyjaciel poza nią. W Komendzie Powiatowej Policji w Pułtusku od kilkunastu lat nie było żadnego psa, zatem Tors będzie miał łapy pełne roboty. Życzymy powodzenia na szkoleniu i wielu sukcesów po powrocie do jednostki.
fot. KPP Pułtusk