Policjanci z Komisariatu Policji w Płocku zatrzymali 69-letniego mężczyznę, który postrzelił kota sąsiadki. Mężczyzna tłumaczył swoje zachowanie chęcią sprawdzenia celności swojej wiatrówki. Za ten czyn grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Zdarzenie miało miejsce 29 sierpnia, gdy mieszkanka płockich Podolszyc zgłosiła policji, że jej kot wrócił do domu z poważnymi ranami postrzałowymi. Weterynarz, do którego kobieta natychmiast się udała, stwierdził, że obrażenia są na tyle poważne, że konieczne było uśpienie zwierzęcia.
Policjanci szybko zareagowali i dzięki przeprowadzonym czynnościom operacyjnym ustalili sprawcę. 69-letni mężczyzna został zatrzymany i przyznał się do winy, tłumacząc, że jedynie testował swoją wiatrówkę.
Wobec zatrzymanego mężczyzny zastosowano zarzuty, za które grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
fot. KMP Płock