Policjanci z sierpeckiej drogówki zatrzymali 34-letniego kierowcę audi, który prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości, mimo dożywotniego zakazu prowadzenia. Mężczyzna, chcąc uniknąć kontroli drogowej, podjął próbę ucieczki, jednak funkcjonariusze skutecznie go zatrzymali. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w niedzielę, 9 marca, w miejscowości Słupia (gm. Zawidz). Policjanci z ruchu drogowego zauważyli czarne audi, którego kierowca na widok oznakowanego radiowozu gwałtownie zmienił kierunek jazdy. Mundurowi natychmiast ruszyli w pościg.
Pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych nakazujących zatrzymanie, kierujący zignorował polecenia i przyspieszając, uciekał w stronę powiatu płockiego. Pościg trwał aż do Smolina (gm. Bielsk), gdzie policjanci podjęli próbę zatrzymania pojazdu. Mimo kilkukrotnych wezwań do zatrzymania, kierowca nie reagował, zmuszając funkcjonariuszy do zastosowania radiowozu jako środka przymusu. Mundurowi uderzyli w bok pojazdu, unieruchamiając go.
Za kierownicą audi siedział 34-letni mieszkaniec gminy Drobin. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał 0,7 promila alkoholu w organizmie. Co więcej, jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu, a zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na postawienie mu zarzutów. Za popełnione przestępstwa grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
fot. KMP Płock