Agnieszka Sieruta i Elżbieta Łazicka to mieszkanki powiatu przasnyskiego. Los połączył je ze sobą, choć niestety nie tak, jak to zwykle w przypadku nawiązywania nowych znajomości ma miejsce. Obie przeszły już wiele trudnych chwil. Obie walczą o życie, a ich przeciwnikiem jest rak.
„Nazywam się Ela Łazicka, a razem ze mną walczy moja koleżanka Agnieszka Sieruta. Obie potrzebujemy Waszej pomocy bardziej niż kiedykolwiek wcześniej” – piszą.
„Agnieszka i ja przechodzimy przez piekło, ale nie poddajemy się. Obie zmagamy się z chorobami, które nas nie oszczędzają. Nasze życie jest teraz związane z Niemcami, gdzie poddajemy się leczeniu. Każdy dzień jest dla nas walką, ale dzięki wsparciu innych ludzi mamy nadzieję, że uda nam się przejść przez to razem” – przekazują.
Zarówno pani Agnieszka, jak i pani Elżbieta potrzebują wsparcia – finansowego, emocjonalnego i duchowego. – Każda najmniejsza kwota, każde dobre słowo i każda modlitwa mają dla nas ogromne znaczenie. Prosimy, nie zostawiajcie nas samych w tej trudnej chwili – apelują.
Agnieszka Sieruta od lat zmaga się z nowotworem złośliwym piersi. Choć jej walka przyniosła pewne sukcesy – przerzuty do płuc zostały cofnięte, a choroba zatrzymana – to niestety, nowotwór nie daje za wygraną. Najnowsze badania scyntygrafii wykazują wieloogniskowy aktywny proces przerzutowy do kości. Jej parametry krwi spadają, marker nowotworowy rośnie, a każdy dzień to walka z bólem i bezsilnością.
Obecne leczenie w Niemczech, które obejmuje terapię wspomagającą układ odpornościowy oraz przyjmowanie szczepionek dendrytycznych, jest nadzieją na zatrzymanie choroby. Jednak koszty leczenia są ogromne.
Historia Elżbiety Łazickiej to najpierw zdiagnozowany nowotwór piersi (II stadium) z przerzutami do węzłów chłonnych. Po operacji i chemioterapii – postęp choroby. Usunięty guz został oceniony jako III stadium i pojawiły się przerzuty do kości ciemieniowej, dwóch kręgów szyjnych, żeber i łopatki. Nowotwór jest hormonozależny – „nieczuły” na chemioterapię. Ratunkiem również klinika w Niemczech i bardzo kosztowne leczenie podzielone na kilka etapów…
https://www.siepomaga.pl/agnieszka-sieruta
https://www.siepomaga.pl/mamusiu-zyj
Trzymajcie się
zdrowia
Będzie dobrze